Stylizacje
Cześć wszystkim. Dawno nie pisałam. Dzisiaj pokażę wam jak przygotować makijażu w stylu Rock Star, coś takiego. Bardzo lubię takie makijaże. Uważam, że makijaż jest do tego, żeby się nim bawić, eksperymentować do czego przyzwyczaiłam już moich znajomych. Mam dość szaloną fryzurę, w stylu irokeza (upięcie z długich włosów). Zapraszam, żeby poczytać na temat mojego makijażu, może wam się spodoba, a jak nie to trudno, wszystko jest kwestią gustu.
Zaczynam od tego, że mam przyklejona taśmę na długość między kącikiem oka, a końcem brwi. Na całą twarz mam i na oko mam nałożoną bazę z firmy Delia
Baza silikonowa pod makijaż - Delia Cosmetics (12,90 zł)
Następnie używam fioletowej bazy pod cienie, niewielkiej ilości na całą powiekę delikatnie wklepując. Pod łuk brwiowy nakładam bazę pod cienie z My Secret. Biorę cienie z trójki vipery.
Cień "TRI TONE" 139 Cuba Gold - Vipera (11,59 zł)
Weźmiemy środkowy cień z naszego tria i za pomocą pędzelka numer 480 w rozmiarze 10 będziemy go rozcierać między załamaniem powieki, a łukiem brwiowym, będzie naszym transferem.
Pędzel do cieniowiania/rozcieniania nr 480 - Maestro (27,00 zł)
Następnie nakładam taki nasycony, fioletowy cień z Inglota.
Cień do Powiek Pearl nr 439 - Inglot (20,00 zł)
Nabieram go płaskim pędzelkiem i kładę tuż ponad załamanie i rozcieram idąc w stroną wewnętrznego kącika. Następnie biorę pojedynczy, niebieski cień z Sephory z drobinkami.
Pojedynczy cień do powiek nr 35 Tango night - Sephora (39,00 zł)
Nakładam go tuż nad załamaniem powieki, by przyciemnić sobie zewnętrzny kącik oka i zrobić taki koci efekt. Dodam go sobie tuż przy linii rzęs po zewnętrznej stronie mniej więcej do 1/3 długości rzęs tworząc takie "v". Rozcieram to co mi pozostało na pędzelku do wewnętrznej strony. Teraz wezmę pędzelek nr 497 z Maestro i to wszystko razem ładnie sobie blenduję, w wewnętrznym kąciku szczególnie i łączę z tym brązem, który lekko ucieka pod fiolet, ale o to chodziło.
Pędzel do rozcierania/cieniowania nr 497 - Maestro (27,00 zł)
Następnie biorę paletkę z H&M i nabieram jasnofioletowego cienia na płaski pędzelek i nakładam go na ruchomą powiekę.
Zestaw cieni do powiek - H&M (29,90 zł)
Znów biorę pędzel nr 497 i rozcieram. Teraz ściągam taśmę i biorę rozświetlacz. Jako rozświetlacz użyję jakiegoś białego cienia i nakładam pod łuk brwiowy lekko rozcierając granicę cieni. Następnie biorę bardzo perłowy cień, który nadaje się tylko do rozświetlania wewnętrznego kącika. Nakładam go pędzelkiem-kulką z Maestro. Następnie biorę bardzo błyszczącą kredkę z Avonu, nakładam ją w ramach bazy na dolną powiekę bez specjalnego przykładania się do tej czynności, bo nie o to tu chodzi.
Żelowa kredka do oczu 1730-1 Silver - Avon (14,99 zł)
Teraz biorę jasny fioletowy, błyszczący cień z trójki Inglota i nakładam na całą dolną powiekę
Cień Integra nr 61 - Inglot (21,00 zł)
Czarną, wodoodporną kredkę nakładamy na dolną linię wodną oka.
Mineralna kredka do oczu - Proto-col (69,00 zł)
Brokatowy fioletowy liner z H&M. Nakładam go na całą dolną linię rzęs
Eveliner - H&M (19,90 zł)
Następnie, przedłużam sobie fioletową kreskę, srebrnym linerem wzdłuż cieni, gdzie była przyklejona taśma w kierunku zakończenia brwi.
Blam specialist eyeliner nr. 5 Silver Crystal - My secret (6,00 zł)
Biorę teraz skośny pędzelek z Inglota i czarny liner z Inglota, robię sobie kreski.
Żeby przygotować wcześniej skórę pod makijaż używam bazę Delii, następnie panstik z Max Factor, nim chowam czerwone skrzydełka nosa i wszystkie inne rzeczy, które chcę ukryć, gdy idę na imprezę.
Panstik - Max Factor (30,00 zł)
Następnie biorę mój ukochany pędzel do podkładu z Maestro i będę nakładać nim podkład.
Podkład Stay All Day nr 10 Soft Beige - Essence (13,00 zł)
Podkład jest troszeczkę za ciemny dla mnie, dlatego używam go latem, ale na imprezie nie ma to znaczenia, bo nie ma tam światła naturalnego i nikt się nie zorientuje. Poza tym ukryję to trochę nakładając podkład również trochę na szyję. Nakładam podkład stemplowymi ruchami. Następnym krokiem będzie nałożenie grubej warstwy korektora pod oczy i przyklepanie go i roztarcie pędzelkiem do korektora.
Liquid Concealer Korektor Płynny nr 1 - Golden Rose (15,40 zł)
Dużym puchatym pędzelkiem nakładam puder na twarz. Ja używam kuleczek korygujących z APC.
Puder w kulkach rozświetlający nr 0 - APC Cosmtics (12,00 zł)
Następnie biorę puder rozświetlający i nakładam go pod oczy, by utrwalić korektor. Nakładam go puchatym pędzelkiem.
Puder prasowany rozświetlający - Shine Powder (6,99 zł)
Rzęsy podkreślam tuszem.
Maskara Atomic Volume nr 01 Czarny - Sephora (40 zł)
Pora zająć się brwiami. Najpierw je dobrze wyczesuję. Później biorę paletkę do brwi z Inglota ok. 25 zł, nakładam na pędzelek najciemniejszy cień (idealny dla moich brwi) i wypełniam to co mi się nie podoba w brwiach, jednocześnie troszkę je układając. Teraz konturowanie twarzy, do tego biorę mój pędzel do konturowania z Maestro i mój ulubiony brązer, a raczej trio z Essence z limitowanki, która się nazywała Into the Wild.
Puder brązujący Into the Wild - Essence (13,00 zł)
Mieszam kolory, strzepuję nadmiar i nanoszę brązer pod kości policzkowe rozcierając w kierunku ucha, między uchem, a kącikiem ust. Resztą z pędzla poprawiam żuchwę, konturuję brodę, zwężam nos i czoło, które jest za wysokie do tej fryzury. Na policzki nakładam dwa pomieszane rozświetlacze z paletki z h&m, dają zabójczy efekt tafli lustra, niekoniecznie na dzień. Na policzki jeszcze dodaję rozświetlający puder. Na koniec na usta nakładam różową pomadkę z tria z Inglota, nakładam ją palcem.
Gotowe! Zapraszam do komentowania
Offline